na zdjęciu z kwiatem to było jak miałam czarne włosy i było to takie "spotkanie zapoznawcze" z fotografem i pokazałam mu jak wyglądam w związanych włosach - nazwał mnie chinolem i zaczął robić zdjęcia ;) btw to on nigdy nie robi zdjęć zanim z kimś się nie spotka, nie pogada, a ostatnio to grałam u niego wiedźmę w niemym filmie ;)
rozjaśniałam włosy 3 razy, w tym czasie pofarbowałam na siwo bo chciałam mieć siwe lub białe włosy - niestety zostały w kolorze złotego, jasnego blondu więc zazdroszczę tego pierwszego - a ja tonerów nie kupuję bo bym musiała 5 kupić, a jak na coś co jest drogie i jeszcze tymczasowe to mi sie w ogóle nie opłaca ;) przeczytaj co napisałam koleżance o fiolecie gencjanowym ;)
oczywiście się posłuchałam :)
chciała bym zagrać kiedyś w Twojej bajce i być złą wiedźmą :)
Pozdrawiam