Czasami tak,zjadlabym sobie zapiekanki na miescie,czy kebaba w Majorce na Rubinkowie,he he ,pobawila w Monaco :) 8 lat poza Polska,wiec sie przyzwyczailam do zycia z dala od mego miasta rodzinnego,jednak zawsze bede tam powracac z nieukrywana radoscia :) Rodzinka przeciez tam zostala ;)