Super, uwielbiam Luisa i jego prace.... moim zdaniem genialnie oddaliście jego klimat !! Dla mnie pierwsze skojarzenie to właśnie było "O, zupełnie jak praca Royo" :D Extra, ode mnie wielkie brawa :)
Za wzór wzięliśmy wyśmienite prace, więc trudno będzie dotrzymać poziom, bo łatwiej jest narysować niż coś takiego ukazać przez fotografię.... ale myślę że damy radę ;) P.S. W twórczości Luisa Rojo miecze z rodem z azji też się przewijają... a nawet poszarpane pończochy samonośne ;)
dla mnie "stylizacja" jest kiczowata. Ponczochy samonosne, do tego miecz rodem z azji wszystko usadzone w klimacie "fantazy" ... dla mnie to nie pasuje do siebie.