hehe... no wpis za wpis widzę... aż mi się głupio zrobiło jak przeczytałem a wrodzona skromność siedzi mi na ramieniu jak diabełek w kreskówce i drze się do ucha "to sarkazm, to sarkazm!" :D tak czy inaczej sobie 'posłodziliśmy' trochę ;) pozdrawiam i miłego wieczoru życzę