Dziadek, tak to on przykuł moją uwagę na wstępie; mimo, że rudowłose kojarzą się zwykle z drapieżnością, tu widzę nieco melancholijną, tajemniczą postać; wzrok dziewczyny siedzącej w szklarni też mnie intryguje, może pogarda, a może zamysł; pierwszy rząd, mam wrażenie, że modelki chciały pokazać się z kusicielskiej strony, w tym wzrok tej pierwszej ma coś na skraj niezdecydowania. To taka moja mała interpretacja, zarówno model jak i modelka może mieć wiele wcieleń, Ty natomiast pokusiłeś się by przedstawić ich wszystkich w ten sposób. Nie wiem, może nie doceniasz siebie, ale zapowiadasz się fajnie. Link do profilu jaki mi wysłałeś nie jest mi obcy, bowiem już kiedyś natrafiłam się na jej deviantart : )