ja jestem na razie w czasie próbowania wszystkiego :D niepewność, bo miałam tragiczne warunki oświetleniowe...widziałam wywołany i modlę się, żeby chociaż połowa była ostra. chociaż i tak będę musiała powtórzyć. cóż - nie zawsze wszystko da się przewidzieć :)
ja nie mogę jak dotąd trafić w moją kolorystykę. nie lubię zimnych kolorów, więc chyba przerzucę się na b&w. tymczasem czekam na ilforda i ektara (lubię tę niepewność...)