To i ja wyleję swoje żale, które nigdy nie opisywałam publicznie, tylko pisałam do administracji i nawet nie dostałam odpowiedzi. Swojego czasu ni z gruszki, ni z pietruszki zostało usunięte moje zdjęcie autorstwa W. Wantucha. Weszło do rankingu i nagle czary - mary bez najmniejszej informacji dlaczego i jak ulotniło się. Prosiłam o wytłumaczenie zaistaniałej sytuacji ale odzewu nie było... A druga historia prawie skończyłaby się na policji. Skomentowałam pewną fotografie pewnej modelki po czym w tym samym dniu z zastrzeżonego numeru zadzwonił jakiś tajemniczy gość do mnie z groźbami, że jeżeli nie przeproszę jej publicznie na maxmodels to zostanie obita moja buźka.Napisałam do administracji o tym fakcie (w wogóle to skąd mój numer ten ktoś miał) i nic - zero odzewu. Na drugi dzień to samo - również napisałam, żeby administracja wyjaśniła sytuacje - również cisza, trzeci dzień - ta sama historia. Zdjęcie otrzymywało praktycznie same negetywne komentarze, ale administracja nie pokwapiła się aby napisać do mnie chociaż słówko. Zdjęcie zostało usunięte albo przez autorke, albo w co wątpie - administracja je usunęła. Byłam kulturalna, nie rozdmuchałam sprawy, tylko grzecznie prosiłam o wyjaśnienie.