a mi czasem jest po prostu przykro jak widze swoje makijaze jak pamietam jak przy nich pracowalam a potem nikt nie wpisze ze to moje... Ja wiem ze to moze nieuwaga ale mozna opis skopiowac chocby ode mnie... ja sobie nie wyobrażam wstawic zdjecia do netu ktorego nie opiszę kto co i jak nawet asystenta wpisuje jesli mi wodę podał. Ja tak mowie ogolnie bo to nie pierwszy raz ale malo kiedy mowie bo mi smutno po prostu. bardzo. pozdrawiam.