Ojej...to wielka szkoda,że Cię nie spotkam... przez lata byłaś dla mnie jedną z niewielu "tych" cudownych, kobiecych twarzy, na które co roku czekałam, by je ujrzec ;-) ...ale nic to...z pewnością kiedyś się poznamy ;-) pozdrawiam Cię serdecznie,Aniu... i ślę spóźnione, imieninkowe życzonka wszystkiego Naj Naj! :-) ...idę się pakowac...jutro z rana wyruszamy :-) Buźka