Diament nie traci swojej wartości nawet w gnojówce, modelka zaś lśni dopiero w rękach dobrego fotografa.
Pamiętajcie o tym, dziewczyny!
Polecam lekturę: http://www.krysiak.biz/2009/08/o-maxmodels-pl-i-modelkach-przemyslen-kilka
Dziękuję za taki komentarz! Wszak fotografia to światło. Wiem, że zdjęcia to nie literatura:) ale miło kiedy jest przy czym się nad nimi na chwilę zatrzymać:) Tu też grze światła przyglądam się od dawna. Pozdrawiam! :)
ależ oczywiście się zgadzam, chodziło mi w opisie o pseudofotgrafów ze zdjeciami jak z albumu rodzinnego albo wyglądających jak kadry z kiepskich pornosów, którzy robią zdjecia gołym cyckom chyba tylko po to żeby sobie na nie popatrzeć. bez urazy ;) po prostu oszczędzam swój czas i nie uważam siebie za super modelkę, o czym z resztą swiadczy mój opis
Ciekawe uznaje Te które mi się podobają. Nie w stylu idziemy do studia zrobimy kilka zdjęć, wez kilka ubrań i coś wybierzemy i wymyślimy coś. Tylko np pomysł zdjęć z taśmą zakrywającą miejsca intymne, sesja w stylu pin up itd