Tak, tfp to pozowanie za zdjęcia. Sesja dobrze poszła, denerwowałam się trochę, bo to moja pierwsza, a tak na codzień to też nikt mi nie robił zdjęć, więc nie za bardzo wiedziałam czy się odnajdę. Ale jestem zadowolona z efektów. :)
TFP, czyli pozowanie za zdjęcia. A biorą naprawdę różnie, czasami od 50 zł (rzadko) do nawet 650 zł (tyle dzisiaj u kogoś widziałam). To zależy, jak zaawansowani są ci fotografowie.