Kolega był tak miły, że dał mi go na kilka godzin. Nie ma czego zazdrościć, musi go sprzedać, bo wszyscy mu robią zdjęcia a niektórzy zatrzymują się na środku skrzyżowania, żeby popatrzeć, blokując przejazd ;) A tak w ogóle, to mały zbieg okoliczności, że dziewczyna, która napisała ten poprzedni komentarz, u mnie zostawiła identyczny. Kopiuj-wkej i może ktoś się zrewanżuje szósteczką!