Skoro przyznajesz, że sama nie wiesz co mówisz i co piszesz to oszczędź może słów, które nic nie znaczą. Moim zdaniem fotografia winna być obrazem, który powstaje wcześniej, w umyśle. Jest to kompromis w relacji tworzącej się między stronami obiektywu. Oceniam jedynie twoje prace. Odniosłem wrażenie, że światło przeszkadza ci, zamiast pomagać. Ostrzenie ignorujesz. Model jest przedmiotem. Powinnaś upodmiotowić osoby, które istnieją w kadrze.
zapraszam do mnie ;)
mam na oku , canon 500d , co sądzisz?