Jak powszechnie wiadomo, szczególnie po lekturze rozmaitych grup facebookowych, wszystkie fotografy to zboczeńce. W dodatku stare i grube. Ja jestem do tego wszystkiego jeszcze mały i siwy. Jeśli ktoś po tym opisie nie uciekł jeszcze z krzykiem to zapraszam na sesję. Wkrótce pierwsze rezultaty mojej radosnej tfurczości :D PS. Na sesję można przyjść z siostrą, chłopakiem, dziewczyną, ochroniarzem z umową lub bez umowy. Ale najlepiej przyjść z flaszką. I najlepiej pełną :D