oj tam oj tam :P ale uciążliwe, tyle czasu stracone na pociąg :D a masz chociaż to wykształcenie pedagogiczne? jeśli nie masz a tak bardzo mnie chcesz, to zrób i za rok mnie zaproś na praktykę albo przenieś studio :D
nie mam daleko, ale to męczące. zamiast szkoły, codzienne dojeżdżanie od poniedziałku do piątku na praktyki 4godzinki i do domu, pociągiem ;) prawko będzie dopiero za pół roku jak dobrze pójdzie :P ale za rok też będę miała takie praktyki zaliczeniowe, więc jak masz wykształcenie pedagogiczne to będziesz mógł przyjąć miłą praktykantkę, która będzie murzynem i będzie CI trzymać na sesjach blende, zrobi kawe a dodatkowo czegoś się nauczy :D