sylviaanna

bardzo ładne zdjęcia, urzekają swoją prostotą i prawdziwością :)

ja emocje i bez tego zrobię, postaram się przynajmniej :D i nie trochę tylko dużo tkanki... to brzuch jeszcze ewentualnie ale nic poza tym :D bo to zamiast wesela wiejskiego to się zrobi wesele adama i ewy za czasów gdzie latali z odzieniem w postaci listków :D

ale ja się już boję :P pisałaś, że wiejskie wesele to sobie wyobrażałem słomę wystającą z butów czy coś :P ale skąpe wdzianko mnie przeraża :P bo ja wstydliwy jestem i mam tłusty brzuch to tak na marginesie :D

Piekne zdjecia ;*
szkoda ze troszke dalej i nie mam jak dojechac ;(

yyyyyy jak bardzo skąpy? :P mam się bać?

dobrze, że to poniedziałek, bo już się bałem, że się spóźnię na własny ślub :D i jak miło w pierwszy dzień wiosny :D

:D

zazdroszcze że tak sobie dobrze radzisz z kolorem :) pozdrawiam również :)

dobre zdjęcia, mówią :)