Dzięki za uwagę. Faktycznie, w tych ostatnich zdjęciach nie widać nic specjalnego, ale skoro klientowi zależało na takich zdjęciach, to po co miałbym się trudzić.
W porzadku, odnioslam sie do komentarza, choć zwykłam tego nie robic, ale wydal mi sie malo wnoszący. Przypuszczam tez, ze autor sie raczej nie przejmie, toteż przejęlam sie ja, bo sama w temacie troche siedze i az tylu błedow nie dostrzeglam. Dzieki za poswiecenie uwagi, pozdrawiam.
+zapraszam do skomentowania najlepszego zdjęcia