Dzieci mają magie i czystość w swoich oczach...:) wiem że są ruchliwe i czasem cieżko jakkolwiek ustawić je przed obiektyem ale to dobra szkoła opanowywania ruchu w fotografowaniu...czas pokazemoze ktoregos dnia bede miala mozliwosc zainwestowania w lepszy sprzet to wtedy bede dzialac na szersza skale :) ...i nie ma za co...;)
Justyno ja Cie uwielbiam wprost za te cudowne portrety dzieci...nawet ja ostatnio złapalam zajawke na fotografowanie portretowe dzieci...moja sąsiadka ma śliczną córeczke 2letnią którą zamierzam uwiecznić na fotografiach za kilka dni :) mimo że nie mam sprzętu dobrego to sie nie zrażam..wystarczy mi że podejde do tego z sercem...serdecznie Cie pozdrawiam :)
Dziękuje pięknie:[ to straszne miłe czytać takie słowa. Moje pf to dopiero dwie pierwsze sesje więc mam nadzieję ze z czasem będzie coraz lepsze. U pani bardzo naturalnie:] lubie taki eklimaty. Pozdrawiam