tom

niestety, byłam na zewnątrz i jest tragicznie, na dodatek cały czas wieje. niech już będzie ciepło, żeby można było gdzieś pojechać, iśc na plener..eh

tutaj też piękne słońce,ale w tej chwili jest już - 10 :(

jest rewelacyjna ;D oj wiosna, niech już będzie, tutaj leżą jakieś resztki obrzydliwego, brudnego śniegu :/

Spoko, nie posądzam Cię o stylizacje rodem z profilowego :D:D Też mi brakuje zdjęć, ale tak to już jest, że jak są chętni, to daleko. Mieszkałam na stałe w Grudziądzu, to pół Poznania chciało mi robić zdjęcia,a nagle nikt z tego miasta nie wyraża takiej chęci :D 2 posty na tydzień to dobry wynik ;) I właśnie poczułam, że dziś chyba jest dzień, w którym warto coś napisać:D

Uuu, niedobry aparat :( A dziewczyna jeszcze gorsza! Ale przyznam się, że raz zdarzyło mi się odwołać sesję, bo fotograf dwa dni wcześniej z 'fashion' przszedł na 'coś seksownego' a z 'coś seksownego' dzien przed sesją zrobiła się bielizna i poczułam się zmuszona :D tematami mogę się dzielić! mam cały plik w notatniku z linkami do prac, o których chcę napisać, a nigdy nie mogę się zdecydować, gdy już przychodzi do pisania postów... i w końcu piszę o jeszcze czymś innym!:D

a tak w ogóle to fajną muzyczkę wrzucasz u siebie :D

smutna prawda, przy organizacji sesji w najlepszym wypadku zależysz już od dwóch czynników : aparatu (a bo nigdy nie wiadomo, czy mu coś nie odbije!:D) i modelki,a jak dochodzi plener, to pogoda,już nie mówię o całej ekipie:D A post na blogu można napisać o dowolnej porze dnia i nocy ;) Bardzo możliwe, że fotograficzny będzie najbliższy - czekam na informacje od pani fotograf, żeby mieć na czym go oprzeć ;)

to dla mnie najbardziej zauważalny plus blogowania : jest się zależnym wyłącznie od siebie ;) no, może poza dostawcą Internetu.

w blogowaniu się nie obijasz,a kiedy nowe zdjęcia?:p