a Ty grasz rolę życia jako kij samobij. Ja w domu krzyczę: "stoliczku nakryj się!" będąc 4 muzykantem z Bremy..we włosach mam trzy piórka, a na imię mam Małgosia, a Jaś to mój kochanek, a dzielny krawczyk to mój sąsiad, który połknął złotą gęś..
a w przypadki nie wierzę, tak samo jak w cuda..przypadki & cuda tyczą się dla mnie tylko POrażki Obywatelskiej reprezentowanej przez Dona Miłościwego :P
dla mnie normalny - to nudny, nie mający do zaoferowania nic, np. taki Kulczyk ? czy on jes interesujący ? dla mnie nie..być może jego kasa, ale on sam ?
a co do Greckiej Żydówki - to jak myślisz..ostatnio chcę coś zmienić..chyba to zrobić, ciekawe czy ktoś zakuma..kum kum..
z moim potencjałem, charakterem, uporem mogłabym mieć naprawdę cool odjazdowe w kosmos zdjęcia, no..ale ja należę do tych nienormalnych, pracujących szaraczków, którzy po prostu słyną z krwistych, wkurzających wszystkich wypowiedzi..ale Tarot wróży mi świetlaną przyszłość, więc kto wie?
nie, nie mylę pojęć..dla mnie bycie normalnym - to bycie obRZydliwie bogatym..
człowiek biedny - to człowiek spoko...
NO WIESZ ZALEŻY JAK KTO DEFINIUJE BYCIE "NORMALNYM"..dla każdego znaczy to, co innego..a teorii na ten temat tyle, ile piasku na plaży..
mam w linku "zobacz"..
a poza tym używam dobrego antyperspirantu :D
i co teraz powiesz/napiszesz ? :P
a co do Greckiej Żydówki - to jak myślisz..ostatnio chcę coś zmienić..chyba to zrobić, ciekawe czy ktoś zakuma..kum kum..
człowiek biedny - to człowiek spoko...
NO WIESZ ZALEŻY JAK KTO DEFINIUJE BYCIE "NORMALNYM"..dla każdego znaczy to, co innego..a teorii na ten temat tyle, ile piasku na plaży..