każdy ma inny gust, dlatego to co się jednemu podoba, innemu niekoniecznie musi. jedni wolą modeli w rozmiarze XXL, a drudzy w XS, cóż jedno i drugie jest równie ciekawe, zależy od pomysłów na zdjęcie. w Twoim wykonaniu te szkielety, jak to tam mówisz, wychodzą Ci naprawdę świetnie i ja bym wciąż szła tą drogą na Twoim miejscu. nieważne co mówią inni, serio. ;)
no właśnie piękne. mnie zawsze inspirowała ludzka anatomia. a sposób układania się światłocieni na kościach to jedna z najciekawszych rzeczy dla fotografa. to jest świetna rzecz. ;) nawet do głosy mi nie przyszło, żeby coś narzekać apropos szkieletów. nie mów, że ktoś Ci to kiedykolwiek wypomniał? o.O
teraz podziwiam szerszą galerię... pewnie już to słyszałeś milion razy, ale powtórzę po raz milion pierwszy - piękne zdjęcia a te akty to już jest marzenie wręcz. pozdrawiam gorąco. (;
e tam niestety,,... bardzo dobze sobie poradziłeś :P ja Cie widzę w takich dłuuugich białych włosach jak Legolas z władcy pierścieni - achhh byłyby piekne zdjecia :D
A Ty co na sylwestar nie idziesz nigdzie że na lansmodelsach kłamstwo mi wmawiasz? :P