tristis

wybaczcie, że wpadnę wam (tobie, kochana Oliwio, i tobie, reny) w słowo, ale znam wasz ból... I tak w ogóle to zasadź Klaudii kopa w dupę ode mnie jak ją spotkasz :P

No dokładnie, w Tbg to momentami jest szkoła przetrwania, a niekiedy to mam po prostu dość mentalności niektórych ludzi z tego miasta... x.x Co do robaczków, to racja. Taki robak nie powie Ci że wyszedł za grubo i że to zdjęcia usunąć itp. Tak jak ja dzisiaj miałem robić sesje, piszę do modelki gdzieś 2 godziny przed, by się upewnić czy jednak robimy, a ona mi piszę, że nie, jednak nie dzisiaj, bo coś jej wypadło. ,__,' Co do wspólnej sesji to zgadamy się jeszcze na warsztatach, tak dawno nie byłem ale zawsze jakoś coś właziło mi w drogę i po prostu nie mogłem... x.X

Będę się przyglądała..mam z kogo brać przykład :D
jakim sprzętem fotografujesz?;)

Kurdę no. Jak ja nie lubię tych komentarzy, ucięło mi większość wiadomości ._.' I od nowa. Najlepsze jest to, że kiedy ja nie mam czasu wszyscy piszą do mnie bo chcą zdjęcia, a jak już ten czas mam to jakoś nikogo nie ma, wszyscy mają inne sprawy na głowie. No jakbyśmy razem coś robili to z naszym szczęściem w końcu musielibyśmy zrobić sobie nawzajem zdjęcia ^^" xd No ale coś można pomyśleć kiedyś nad wspólną sesją ;>

No ja dzisiaj też miałem robić 2 i w końcu nic z tego nie wyszło i nudziłem się w domu...

Mnie z kolei podobają się bardziej te w kolorze :)

Dziękuję za miłe słowa tu wspaniałe nowości :)

Także jak coś to oboje mamy pecha! : P

Spoko, nie przeszkadza mi to. ^^' I świetnie Cię rozumiem bo też do tej pory miałem w planach kilka sesji i wszystkie w ostateczności nie doszły do skutki, a tu raz że pogoda, a tu dwa że znowu coś komuś wypadło (zazwyczaj im) i już za każdym razem coraz bardziej poirytowany jestem bo napalę się na te zdjęcie, a tu bum.