do mnie to nie przemawia, nie wiadomo o czym to w ogóle oprócz nietypowego koloru liści i lewitującej kobiety to nic ciekawego. ani tu magii ani gry modelek wskazującej na powagę sytuacji. Skąd, po co ten dym który z resztą nie wygląda ani na mgłę ani na jakieś siły nadprzyrodzone... czy ta modelka wynurza się z wody? no raczej nie bo jest sucha, czy się będzie zanurzać? no raczej na brzegu jakiegoś bagna głęboko nie wpadnie. eeee tam... dupa wołowa ;P