ustawczekoladzie

oczywiście, że fajna ; D a wiesz wykonawcy po każdym występie dostawali jakieś snickersy czy coś i moje Kochanie dało mi jednego ; DDD

z klimatem ten pierwszy rzadek zdjęc ;)

No wiesz, osoby, zespoły, które mają jakiś talen biorą tym udział, potem wyłania się zwycięzców ; D głównie ludzie tańczą, grają i śpiewaja ; D oczywiście ja jako kompletne beztalencie nie brałam udziału ; P

w piątek szkoła, potem wieczór talentów, sobota - warszawka, niedziela - odpoczynek ; D

aaa, dziękuję, wzruszyłam się ; ) ale jak zawsze powtarzam: włosy i usta to jedyne co się we mnie moim rodzicom udało ; ) chociż ostatnio do tej listy doszły jeszcze moje wystające żebra ( aaach, kocham kosteczki ; D )

Taaa, a moje Kochanie właśnie jest chore i do szkoły hardo chodzi, ale mówił, że nie może mnie całować, bo się zarażę. Taa... nie wytrzymał w swoim postanowieniu ; P

ha, u nas też tak chodzą, a w zeszły piątek pielęgniarka łaziła i mówiła czego nam nie wolno robić, na co mamy uważać. i mówiła też, że nie możemy się całować xd i generalnie wszyscy wtedy wzrok na mnie ( nieee... to nie dlatego że mam chłopaka xd ) ale potem uzupełniła, żeby się nie całować tak na powitanie xd potem cały dzień wszyscy hardo się witali buziakiem w policzek, tudzież w usta i sie mówiło: ups! zarazisz mnie ah1n1! ; D

w miejscu łydki, oczywiście ; D u nas? hm... w szkole generalnie grypa panoszy się, ale moja klasa ( a jak ) zawsze jest do przodu, a ja przede wszystkim ; D więc ja chorowałam jakieś cztery tygodnie temu ; P a po mnie zaczęła chorować reszta osób i przez tydzień chodziło nas tylko piętnaście osób, czyli połowa klasy ; )) a u Was? ; D

dzięękuję