Ok, ok. Na początku strasznie się denerwowałam, ale teraz ochłonęłam, przecież nie chcę ,aby mi słodzono, tylko, żebym coś zrobiła. Nie wzięłam EMO na serio ^^ . Mam nadzieję, że będzie lepiej, bo za 2,3 tygodnie jadę do Poznania na zdjęcia, i muszę się poprawić : >
Szczerze mówiąc to twój komentarz dał mi sporo do przemyślenia. Dopiero tera odpisuję choć widziałam go wcześniej nie wiedziałam co odpisać. A z tym się nie zgodzę: nie jestem żadne emo =,=. Dzięki za taką jakby radę, muszę zmienić podejście, bo czytając moje komentarze to jestem strasznie pyskata..