A tak na serio... Podoba mi się ta nazwa :D Co u mnie...? U mnie dużo zmian. Różnych przeróżnych. Tęsknię bo Ciebie brak... Nie wiem co się z Tobą dzieje... I taką jestem Maharet w tęsknocie...
To teraz uważaj. Cytat będzie... " Tamtej nocy Maharet wydawała się lodem i ogniem. Niesłychanie silna, a jednocześnie nieodparcie ciepła. Szczupła, niemniej jednak posągowa istota o talii osy ubrana w fałdzistą suknię miała w sobie wyrafinowanie i tajemniczość gwiazdy, niesamowity czar kobiety, która stworzyła z siebie żywą rzeźbę..." :D