wiem, wiem, ja osobiście mam dobry kontakt z np. Danielem, czy Jowitą, więc i atmosfera jest zawsze fajna. tak, urlopy to dobra rzecz, ale... skoro masz jeszcze chęci, to nie jest tragicznie, tak ? ^^ hm, różowe może tak od razu to nie, ale będzie lepiej, urlopy pomagają.
rozumiem, to rzeczywiście może być bardzo demotywujące... ale jak to mówią "raz na wozie, raz pod wozem", nie lubię gadania ty[u "będzie lepiej", bo nigdy nic nie wiadomo, ale z doświadczenia wiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej, więc głowa do góry...