Aaa.. no to tak, bo one były kręcone :) Nie bawi mnie ostatnio robienie fotek poprawnych [chyba, ze okolicznosci na to wskazuja]. Tak samo inne fotki, da się zauwazyc, ze w czerniach są addytywnie przesunięte w kierunku zieleni lub purpury. Stąd sporo wersji kolorystycznych jednej sesji.