dziękuję... czerwień gorąca wylała na moj polik, oj Ty:) dziś chyba mam "dzień Czerwieni":) miłe słowa, ale się cieszę, że ktoś Czuje to co robię. Zawsze jak tworzę, czy maluję czy fotografuję staram się zawrzeć w pracach emocje, uczucia, diabła jakiegoś! ktory by przyciągnał wzrok ludzki, spowodował zapatrzenie, skradł dusze!:) heh u Ciebie również ciekawie, ja stylizacją i charakteryzacją zajmuję się sama, chyba egoistką jestem, ale gdy coś WIDZE w swojej glowie to wydaje mi się że tylko ja będę potrafila to zwizualizować tak jak chce:) a pozatym sama malarstwem sie zajmuje to co tam:) ale jakbyś chciała jakieś projekty swoje wykorzystac to chętnie je uchwyce:)) super że masz serducho do tego co robisz, bez tego nie ma niczego, nic by widać nie było, a widać widać moja Droga:)) zdrawiam ciepło!:)