Za siódmą górą, za siódmą rzeką,
swoje sny zamieniasz na pejzaże.
Kiedy się wlecze wyblakłe słońce,
oświetla ludzkie wybladłe twarze.
Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza...
Ewelinko, bardzo miło było Cię poznać, i szalenie się cieszę, że mogłem posłużyć pomocą, choć była ona niewielka. Mam nadzieję, że Twoje body paintingi z każdym dniem będą coraz lepsze i coraz bardziej spektakularne. Do zobaczenia i dobrej nocy. Pozdrawiam, Marcin Urzędowski