o widze tez byla na tej pracowni zasada ze 1 kosmetyk na lalce moze sluzyc jako odpowienik innych u mnie tez tak bylo jak uczylysmy sie na tinkach balejazu robic to najperwo szla folia + masaka pozniej ze sie slizgala to sorka wpadla na pomyls folia +pasta do zebow i odrazu niedociagniecia sprawdzala:)