A z ta kanapą to fajna historia , był sobie taki stary dom ostatnie zdjęcie w moim portfolio było właśnie robione w tym domu , dwa dni później przechodzę sobie koło tego "domu" a jego tam nie ma runął! dwa dni później . No i została na gruzach taka kanapa i stwierdziłam , że jest fajna i można będzie ją wykorzystać , uszyłam bluzkę , spodenki obcięłam , zadzwoniłam do fotografa i tak wyszło . Świetnie czeszesz .!
skromnie zapraszam do mnie