wos nie jest zły, ale zjebałam tą maturkę. tzn. wypracowanko nawet nieźle mi poszło, druga część z tekstami źródłowymi też, ale o 1 części wolę nie wspominać - porażka! ;d
polski wczoraj bardzo pozytywnie, matma ... nie ma co ukrywać dużo gorzej, ale mam nadzieję, że zdam ;) jutro angielski i w piątek WOS - tego się nie boję ;d