Dzięki za szczerośc,choc tak naprawdę,nigdy do końca szczery nie byłeś i nie będziesz,bo tak jak napisałeś Ty się już nie zmienisz! A szkoda,bo może jeszcze ktoś miałby z Ciebie pożytek.. Tak,wogóle to nie był festyn,tylko wesele,nie pamiętasz go? No tak u Ciebie z pamięcią też kiepsko ;-) Zanim zaczniesz wystawiac komuś negatywne komentarze,spójż na siebie ;-)Pozdrawiam i też życzę powodzenia.