Chyba że... och, niech ja pomyslę... tu mamy po mojej prawej wyraz twarzy opanowany, w powiekszeniu model spogląda z pożądaniem , rozchyla wargi --- szykuje się do ataku na łydeczki. Tak, widzę w tym jakąś historię i emocje, przepraszam ; )
A ja bym wywalił tę buzię w powiększeniu z mojej lewej. Nie rozumiem takiego nakładania podobnych zdjęć, już mniej kiczowato by wyszło, gdyby postawić tam paprotkę.
Ale nogi fajne!