oczywiście, że tak. Najbardziej lubię sytuację gdy ktoś w życiu nie pozował a w trakcie sesji się tak super rozkręca że zdjęcia wychodzą piękne. Satysfakcja jest wtedy podwójna :)
zdjęcie to także forma przekazu,a śnieżka jest taką forma, poza tym czasem 3ba spojrzeć w coś głębiej by zobaczyć, spostrzec i zrozumieć;) wiesz?!, a kobiece zdjęcia posiadam,twierdzc, iż takowych nie mam, bynajmniej nie doceniasz pracy jednej z najlepszych w Polsce Fotografek, ale może nie znasz się zwyczajnie, na takowych zdjęciach, bo pokazanie pupy tudziez innych nagich części ciała, w moim mniemaniu niekoniecznie jest kobiece. Pozwolisz,na tym zakończe, uważam dalszy wywód za bezcelowy. Kropka
Obiektywizm...
Dziecko pychy i obłudy.
Jego ulubiona zabawka to karabin maszynowy.
Gdy dorośnie, chce zostać Bogiem. ;) PZDR