Dobra elfie, to zostańmy przy samej masce gdyż widzę, iż moja druga propozycja nie spotkała się z twym uznaniem w sumie to faktycznie trudna do przedstawienia scena jakoby nie patrzeć i chyba nie byłabym pierwszą osobą, co ją powieliła =] PS.Słuchasz czasem Myslovitz? ;)
0czywiście z inspiracją z filmiku żartowałam, choć w sumie czyż ów 15-letni bohater nie jest naprawdę podobny do swojej ulubionej postaci:krwią się pożywia, a jego blade lica wzbudzają popłoch pośród sąsiadów... Wczuł się chłopak no nie? ;D
Ja to sobie wyobrażam dwie scenerie z tobą :) Pierwsza,że jesteś ubrany w czarną maskę, masz długą czarną pelerynę, białą koszulę i trzymasz w dłoni czerwoną różę z czarną wstążką, stoisz przy jakiejś latarni, jest wieczór i patrzysz gdzieś tęsknym wzrokiem niekoniecznie w obiektyw :D