dojezdzalem bo pracowalem w jednej agencji w Londynie od pon do pt a w weekendy robilem sesje slubne w B'ham. Poza tym, B'ham jest super do mieszkania, duze miasto, wiele sie dzieje, blisko do Londynu, jest znacznie taniej a pensje takie jak w Londku. W Polsce moim skromnym zdaniem nic sie nie dzieje w naszej dziedzinie. dno, porażka i nie dość, że każdy zawisci to jeszcze kopiuje, zamiast szukac swoich wlasnych drog. a modelling w polsce istnieje jedynie hobbystycznie - nie da sie wyzyc z tego. ale zycze Ci jak najlepiej, przede wszystkim realizacji marzen !! ps: nie posiadam ring-flash tylko studyjny ring-light.
dzięki, ale sprzet to rzecz trzeciorzedna. kiedy pierwszy raz robilem sesje we Wroclawiu w 2005 to wybralem ta sciane z talerzykami przed wejsciem do radia - ze zdj 8 i 9. widze, ze popularne miejsce :) a że tak z ciekawości zapytam w Aberystwyth jestes modelem? sprawdzilem, faktycznie nad morze, terminal station. kiedys dojezdzalem codziennie z Birmingham do Londynu do pracy i slyszalem nazwe tego miasta non stop. pozdr!