to niestety koniec histori :D:D Przedstawiamy ją od tyłu - sonia tu już pozbywa sie z siebie demona - hehe a na początku była taka grzeczna :D:D Ciąg dalszy lecz wsteczny niebawem :PP
to ja bym zestawił dwie fotki jako pewną historię. Na pierwszej beznadzieja, mrok, utrata wszelkiej wiary w powodzenie wypędzenia ducha, gdzie widz skupia się na czynności egzorcyzmów, a na drugim zdjęciu światło, jako symbol wygranej przez Chrystusa, czy innego Boga, w zależności od tego, jaką wiare sobie widz podłóży. Iwówczas może sobie świecic do woli... Te wszystlkie symbole na jednym zdjęciu, to już jak dla mnie troszkę za dużo...
Rewelacyjna forma foty i przekaz!!!Daje wiele do wyobrażenia!!!!!co do światła-uważam,że super!!cały klimat rozwala!!!!!!!WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
cudowne światło - przypomina mi flamandzkie malarstwo renesansowe. Kadr - cudowny. Gra aktorska MIchała - przekonująca. Odrobinkę przeszkadza mi ostra biała plama światła wpadająca przez okienko, bo zbyt odwraca uwagę od istoty zdjecia. To mocny punkt kolorystyczny, najjaśniejszy akcent na zdjęciu i mimowolnie widz skupia uwagę na oknie. Niepotrzebnie! genaralnie, jest światło, jest mrok, jest tajemnica, jest zaduma, jest sztuka! Piękne. GRATULUJĘ!!!!