emo to był tylko przykład ale w necie warto jest poszukać czegoś oryginalnego. mam te same obawy co ty do fryzjerów jak byłam w gimnazjum obcięła mnie babka coś ala grzybek a chciałam coś innego zupełnie od tamtej pory nie przycinałam u fryzjera włosów... czasem kuzynka się zajmowała moimi włosami bo uczy się na fryzjerkę i jej eksperymenty wychodziły mi na dobre w sumie to teraz i tak jest zajęta i nie ma czasu przyjeżdżać no więc sama sobie podcinam i farbuje, mi włosy szybko rosną więc nawet jak coś pójdzie nie tak to za 2 albo 3 tygodnie nie ma po tym śladu a jak by co zawsze włosy można spiąć. Nie warto iść do pierwszego lepszego fryzjera ale nie raz są świetni nie powiem jak by co to drukujesz zdjęcie z kompa i mówisz że tak samo chcesz. Zawsze można się pokłócić że ci się nie podoba i nie płacić. heh... nie ma jak to się rozpisać troszkę ;)
tańczę - dosłownie wszystko oprócz baletu ;D. tego jeszcze nie udało mi się spróbować ;P trenuje p. ręczną i nożną, słucham rocka ;d happysad i te sprawy;D regge ;d no i wszystko do czego da się fajnie potańczyć
mnie się podoba jak są obcięte coś w stylu np. emo ? albo inaczej jest dużo fryzur tylko wystarczy pogrzebać w necie.same długie pozostawione sobie włosy nie wyglądają ciekawie.