widzisz patrząc na Twoje zdjęcia, studyjnych masz tyle co kot napłakał, a i te raczej nie ujmują, reszty nie krytykuje bo złe nie są, bardziej dynamiczne i widać, że raczej nie lubisz harmonicznych ujęć, są gusta i guściki. drażni Cię mój minimalizm... trudno, wjb, robię to co sprawia mi przyjemność
hah cięta riposta widzę cię nie opuszcza :) możemy zrobić kiedyś małe "zawody" ustawimy się razem w jednym chujowym studiu z jedna modelką i gronem jurorów, zrobimy zdjęcia i poprosimy o ocenę, które są "lepsze" zdaniem większości skoro tak Ci się moje nie podobają.
sesja fantastycznie, nie ma to jak polipropylenowe tło i plastikowe lampy od żółtych, szkoda że nie zaglądnąłeś będąc pod brama, zobaczyć jak się tworzy podróbę avedona
"czy człowiekowi którego imienia nie wymawiamy ?" - rozumiem że to nie do mnie
"czy człowiekowi którego imienia nie wymawiamy ?" - rozumiem że to nie do mnie