Czyżby była Pani w niewoli u Oapuasow? Obraz jest tak bardzo sugestywny, że aż przeraża. Świetnie pomyślany i namalowany. Pani poza, malunek i otaczająca Natura dodają mu autentyczności a u mnie rodzą skojarzenia ze spacerem po deszczowym lesie w Australii. Brawo dla wszystkich Twórców.