"Duszy w jarzmie smutku powiedz: w raju, co się eden zowie,
Czy te, którą aniołowie zwą Lenora, moje ręce
Dotkną, czy obejmą święta, ten promienny cud dziewczęcy?...
...Lampa rzuca blask przyćmiony i w dół spływa cień dziewczęcy.
Z tego cienia na podłodze duszy mej już żadne ręce
Nie podniosą - NIGDY WIĘCEJ."