Zaprezentowana fotografia jest apoteozą rzeczywistości, pewnego rodzaju studium metafory, klimatyczności i skrywanej tajemnicy. Chciałbym zobaczyć ten obraz w wersji czarno-białej. Charakter kompozycji, styl pozowania umożliwiają delektowanie się zakresem tonalności, charakterem i kształtem zaczarowanych linii oraz subtelnej, zmysłowości. Treść metafory, tak mi się wydaje, umożliwia podjęcie próby zdefiniowania jednego z oblicz piękna. To zapewne Kobieta, jej wnętrze, jej zapach, promieniująca aureola – to harmonia i spokój. Klimat fotografii został opisany pojęciami stanów emocji. Emocji bliskich i oczywistych, lecz zarazem pozostających w sferze odczuć nowych i jeszcze niewypowiedzianych.