Na drugiej stronie jest parę konkretnych zdjęć. A reszta to większość jakoś taka w guście mężczyzn.. widać, że "facet" robił ;P Pomyśl o kobiecej sesji, nie patrzącej tylko przez pryzmat jaskrawej kiecy, czy wyzywającej pozy. Co nie znaczy, że takie zdjęcia potrafi tylko fotografka :D