arsamandi

Już w sumie chodziłam z odrostami jakieś pół roku, ale naprawdę paskudnie to wyglądało i jwsnak zafarbowałam.

No ja też żałuję. W sumie nigdy nie wiedziałam, że założę tu konto, że coś osiągnę. Teraz pluję sobie w brodę, że pofarbowałam włosy. I niby co jakiś czas farbuję się na brąz podobny do mojego popielatego blondu, aczkolwiek i tak czy siak widać odrosty i nic tego nie zmieni. Musiałabym ogolić się na łyso, albo chodzić z odrostami przez jakieś bite 3 lata, aby same zeszły:D

Bo widzisz, ja może i mam ten blond, ale wiem , że na agencję nie mam co liczyć. Jestem za niska.

Jeśli chodzi o agencję, to ja zmieniłabym kolor włosów, bo co tydzień są już odrosty, a z tego co wiem, fotografowie bardzo tego nie lubią. Agencje już tym bardziej. Skoro zaczęłaś farbować, to zmień teraz na jakiś ciemniejszy kolor podobny do Twojego naturalnego :D

Powodzenia.

zapowiada się ciekawie, śliczna :)

eh no u mnie też amatorsko:)

Dzieki (: szukaj fotografa, bo by sie jakieś zdjecia przydały (: