jaki pokrwawiony materiał ;> stała się tragedia, załóżmy, że umarło kobiecie dziecko, więc wybiegła na pole i krzyczy z bezsilności... do nicości, do Boga? Ja to tak interpretuję -) i nadal nie znudziło mi się to zdjęcie. Ps. Gdyby każda z nas potrafiła tak ukazać emocje na zdjęciach- byłoby ich na pęczki..
Moim zdaniem o wiele łatwiej pokazać emocje związane z krzykiem i bólem, niż pozować do zwykłego glamura, bo każda kobieta potrafi krzyczeć i płakać, a nie każda potrafi być zajebiście seksowna(i nie mówię o sobie) Tak czy siak, zdjęcie mi się podoba