No nie wiem czy to tak działa. Choć w Wawie różne cuda się dzieją. Generalnie, warto poświęcić trochę czasu, poprosić kogoś znajomego czy z rodziny, o wykonanie kilku zdjęć, portret, sylwetka. I już coś jest. Fotograf nie bierze przysłowiowego kota w worku. A tak ? ... możesz trafić na foto-ziutka który nie dość, że kiepskie zdjęcia zrobi, nie lepsze niż ktoś znajomy, to jeszcze może okazać się, że w ogóle tych zdjęć nie uzyskasz. A zapewne oferty będą dotyczyły głównie aktów, bo to łasy kąsek dla każdego posiadacza aparatu fotograficznego, co wiąże się ze sciąganiem majtek przed każdym chętnym. Jeśli taka jest Twoja metoda to dobieraj uważnie fotografów, umowy czytaj i podpisuj ze zrozumieniem. Tak czy inaczej, radzę wpierw postarać się o kilka zwykłych zdjęć amatorskich.