i piszesz mi dopiero jak wracasz :( no ja zapraszam, a sam zaś będę po śląsku się bujał w celach zawodowych w przyszłym tygodniu;-) ale może faktycznie coś się uda za jakiś czas zmontować;-)
widziałem ostatnio coś takiego: szła pani wiosna, zbliżała się, niosła worek wiosennych 'gadżetów' - ciepłą temperaturę, pąki rozkwitających kwiatów, powracające ptaki...nie zdążyłem zapytać, czy ma nowe twoje zdjęcia - a może tobie coś o tym wiadomo:-)
pozdr
pozdr