za wspomnienia lata, za ciepło oblicza, za śłoneczne obrazy, za to..że zachwycasz :) "powiew czerwcowego wiatru
w oczach jeżyn owoce
gromią fioletem błyskawic
policzki jabłkowe
z pozostałością robaczkowego znamienia
- wygryzione sumienie
widoczne jak na dłoni
usta niczym młode wino
równie mocno uderzają do głowy
zalegające w gardle słowa
bezbarwnie przyciągają
kropkowane ramiona miętowe
są wybawieniem
dla rozpalonych dłoni
wargi szukają smaku czereśni
za uszami
zostawiają po drodze
drobne malinowe sygnały..."Peach
w oczach jeżyn owoce
gromią fioletem błyskawic
policzki jabłkowe
z pozostałością robaczkowego znamienia
- wygryzione sumienie
widoczne jak na dłoni
usta niczym młode wino
równie mocno uderzają do głowy
zalegające w gardle słowa
bezbarwnie przyciągają
kropkowane ramiona miętowe
są wybawieniem
dla rozpalonych dłoni
wargi szukają smaku czereśni
za uszami
zostawiają po drodze
drobne malinowe sygnały..."Peach